
Przez cały miesiąc odwiedziliśmy w całej Polsce kilka firm, w których nie tylko organizowaliśmy golenie i stylizację, ale przede wszystkim opowiadaliśmy o akcji i zachęcaliśmy do tego, by cała firma włączyła się w movemberowe zapuszczanie Wąsów i rozmowy o tym, dlaczego właściwie faceci nie chcą się badać i co można zrobić, by wiedza o profilaktyce męskich nowotworów była szerzej rozpropagowana.
Tradycyjnie już odwiedziliśmy biura Cisco zarówno w Krakowie, jak i w Warszawie. Cisco jest jedną z tych firm, które wspierają ruch Movember na całym świecie, nie mogło więc zabraknąć ich w trakcie akcji w Polsce. Oprócz tego, że Panowie zapuszczają Wąsy, Panie w biurach zorganizowały aukcję movemberowych ciastek i innych wypieków, a ich sprzedaż wśród pracowników wsparła oczywiście Movember Polska.

Nie sposób pominąć także Nationale-Nederlanden, firmy, która nie tylko wsparła całą kampanię i umożliwiła spotkania z mężczyznami i ich edukację w całym kraju, ale także zaangażowała swoich pracowników, z których większość nie miała o ruchu Movember pojęcia. Wielkie podziękowania należą się w tym miejscu, tak samo jak brawa za ich movemberowy film.
Skoro już o filmach mówimy, to OTO film studio zgłosiło się do nas samo, organizując golenie dla swojej ekipy oraz zawody w hodowaniu Wąsów. Tu również nie mogło zabraknąć filmu! Chłopaki z OTO nie chcieli wyjawić, czemu tak ochoczo włączyli się do akcji, ale podejrzewamy, że wyjątkowo zależy im na tym, żeby jak najwięcej facetów wiedziało o profilaktyce męskich nowotworów i nie dało się im, zwalczając je we wczesnym stadium.
Krótkie wykłady na temat samej idei i historii ruchu Movember, ale przede wszystkim profilaktyki raka jąder i prostaty mieliśmy okazję wygłosić także w Gonoma w Warszawie oraz, dzięki zaangażowaniu naszego ambasadora Mateusza, w Future Processing w Gliwicach. O ile w Gonoma, dzięki zaangażowaniu samego szefa, Wąsów nie zabrakło i jak widać na zdjęciach, są naprawdę eleganckie, o tyle w FP Mateusz manifestował akcję pokaźnym wąsiskiem, prowokując do pytań chyba wszystkich wokoło.

Jak widzisz, Movember to nie tylko "obciachowy" Wąs i gadanie o bardzo wstydliwym raku jąder. To przede wszystkim dobra zabawa i nowy styl, chociaż na ten jeden miesiąc w życiu, który nie przeszkadza nikomu: ani handlowcom, ani dyrektorom. To także godziny wyświetlania prezentacji i profilaktyce i mówienia o tym, jak się badać - żeby uratować życie i kilku facetów więcej.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Od gentlemanów dla gentlemanów - każdy komentarz mile widziany.